Ile można schudnąć jeżdżąc rowerem? 2011-09-04 19:40:53; Iel trzeba przejechać rowerem kilometrów żeby schudnąć 1 kg? 2009-08-03 12:44:54; Ile jestem w stanie schudnąć jeżdżąc rowerem godzinę dziennie? 2015-06-26 22:42:12; ile godzin powinno sie jezdzić rowerem zeby schudnąć 2016-05-22 15:22:57
Unikaj mleka 3,2%, tłustych serów twarogowych, sera żółtego, pleśniowego i topionego. Zastąp je mlekiem 1,5%, nabiałem chudym lub ewentualnie półtłustym. Możesz też sięgać po ser typu mozarella. Powinno spożywać się pół jajka na dzień. Dlatego rób omlet najwyżej z 2 jajek lub z 1 jajka i 1 białka.
Zaczynamy wkraczać w niezalecaną przez dietetyków i lekarzy przestrzeń, gdyż twierdzą oni, że bezpieczne odchudzanie to takie, które odbywa się w tempie do 1 kg na tydzień. O ile jeszcze utratę wagi na poziomie 2-3 kg tygodniowo w pierwszym tygodniu odchudzania można uznać za w miarę normalną, to przekraczanie tej granicy jest
Jeśli chcesz zgubić 5kg możesz to zrobić w około miesiąc jeśli się przez ten jeden miesiąc w roku solidnie postarasz :) Zaczynajmy! Dieta. Nie ma czegoś takiego jak dieta cud, ale każda dieta pomaga nam schudnąć. Ja stosowałam dietę przez kilka miesięcy, ale w pierwszym miesiącu udało mi się schudnąć ok. 4kg.
Ile przysiadów dziennie wykonywać, by osiągnąć założony efekt? Przyjmuje się, że 100 przysiadów dziennie daje możliwość uzyskania satysfakcjonujących efektów. Czy od robienia przysiadów można schudnąć? Poza ujędrnianiem ciała codzienne przysiady mogą pomóc w zrzucaniu nadprogramowych kilogramów.
Jeśli zastanawiasz się, ile można schudnąć w miesiąc tak, by nie przesadzić, to zdrowe tempo utraty masy ciała wynosi od 0,5 kg do 1 kg tygodniowo, co daje około 2 kg do 4 kg mniej w ciągu miesiąca.
. Witam, Popełnia Pani następujące błędy: - odstępy czasowe między kolejnymi posiłkami są zbyt duże - ilość dodawanego do herbaty cukru powinna zostać ograniczona do maksymalnie 1 łyżeczki (może Pani stosować słodzik) - do kanapek powinna Pani zjadać warzywa - zupa powinna być niezabielana - lepszą od smażenia metodą kulinarną jest gotowanie na parze, lub gotowanie tradycyjne (potrawy są lekko strawne i mniej kaloryczne) - lody, pizza, sok owocowy, fast-food'y są kaloryczne - ostatni posiłek powinien być spożyty na 2-3 godziny przed snem (organizm ma czas strawić posiłek) - cola jest kaloryczna - Pani dieta jest monotonna - brakuje w niej warzyw, owoców, nabiału, produktów pełnoziarnistych (kasz, ryżu, ciemnego pieczywa). Powinna Pani zwiększyć aktywność. Na siłowni może Pani zasięgnąć rady trenera, który dopasuje do Pani możliwości plan treningów i zadba o bezpieczeństwo w czasie wykonywania ćwiczeń. Piramida zdrowego żywienia (każdego dnia należy spożyć): • 5 porcji produktów zbożowych (pieczywo, kasze, ryż, płatki zbożowe, musli), przy czym 1 porcja to: 1 kromka chleba, 3 łyżki ryżu, kaszy, makaronu, 2 łyżki płatków • 4 porcje warzyw ( w tym ziemniaków) - warzywa można spożywać praktycznie bez ograniczeń, przy czym 1 porcja to 100g • 1 porcję owoców (zgodnie z Piramidą Żywienia powinny to być 3 porcje, jednak przy diecie odchudzającej polecałabym ograniczenie się do 1 porcji), przy czym 1 porcja to 100g owoców (np. 1/2 jabłka, pomarańczy, gruszki, 5 śliwek węgierek, bądź 7 truskawek) • mleko i przetwory mleczne 2 porcje (mleko, kefir, maślanka, jogurt, ser) - dobrze wybierać produkty odtłuszczone, w wersji "light", 1 porcja w tym wypadku oznacza: 1 szkl. mleka, kefiru, jogurtu, lub 100g sera twarogowego, lub 2 plasterki sera żółtego - należy jednak pamiętać, iż ser żółty jest bardzo kaloryczny • mięso, lub ryby, lub nasiona roślin strączkowych 1 porcja, która odpowiada: 150 g ryby lub mięsa z kurczaka/indyka bez skóry. Część mięsa można zamienić na 40-50g suchych nasion roślin strączkowych, lub 2 sztuki jaj. • tłuszcze - 3 porcje, przy czym 1 porcja to 1 łyżka oleju, lub oliwy, bądź 1 łyżka miękkiej margaryny. Zalecałabym spożywanie 5 posiłków dziennie: -śniadanie, obiad, kolacja jako posiłki główne, o większej kaloryczności, -II śniadanie, podwieczorek - mniejsze, o mniejszej kaloryczności, w formie przekąsek. Ostatni posiłek zalecałabym na 2-3 godziny przed snem. Przynajmniej 1 posiłek powinien być ciepły. Nie można zapominać o śniadaniu. Posiłki powinny być spożywane w spokoju, powoli. Należy dokładnie żuć każdy kęs. Od stołu dobrze jest odejść z niedosytem – uczucie sytości pojawia się dopiero po pewnym czasie. Zastosowanie może mieć: • wyeliminowanie nadmiernej ilości tłuszczu w diecie (na rynku istnieje wiele margaryn tupu light, które często mają nawet 3 razy mniej kalorii niż masło, gotowanie na parze, tradycyjne gotowanie są lepsze od smażenia) • spożywanie pełnoziarnistych produktów zbożowych (gruboziarnistych kasz, razowego makaronu, pieczywa ciemnego -wydłużają uczucie sytości) • włączenie do diety większej ilości warzyw i owoców • ograniczenie dodawanego cukru • ograniczenie ilości wypijanych napojów kolorowych, zjadanych słodyczy etc. • zamiana tłustych mięs na chude (szynkę z piesi kurczaka, szynkę gotowaną etc.) • włączenie do jadłospisu ryb. Powinna Pani zacząć od diety o kaloryczności około 1700 kcal (Pani obecne zapotrzebowanie zgodnie z najnowszymi normami wynosi 2700 kcal/d, przy założeniu niewielkiej aktywności fizycznej). Pozwoli to na utratę ok. 1 kg tygodniowo. Pozdrawiam
Aldona przeszła na Dietę Lidlową zaraz po porodzie (wow!) i ogarnęła zmianę nawyków żywieniowych jednocześnie ogarniając malutkich bliźniaków (wow wow!), czego efektem jest schudnięcie 20 kilogramów w pół roku (wow wow wow!). Aktualizacja 2021: Aldona ma już za sobą -32 kg:) Poprosiłam Aldonę, żeby opowiedziała Wam swoją historię. Ale uważajcie – czytacie na własną odpowiedzialność. Jej pozytywne podejście jest zaraźliwe i dalsza lektura wpisu grozi podjęciem decyzji o zmianie sposobu odżywiania. Zaczynajmy! Nie było lekko! Odkąd pamiętam byłam pulchniutką dziewczynką. O ile w wieku przedszkolaka było to urocze, to w późniejszych latach już nie bardzo. W liceum postanowiłam zadbać o swoją sylwetkę i wybrałam się do dietetyczki w moim rodzinnym mieście Płocku. Z 90kg nadwagi przy wzroście 175cm schudłam do 72kg. Efekt był dość szybki, wyglądałam naprawdę dobrze, natomiast nie miałam wtedy żadnej świadomości odnośnie tego jak powinno przebiegać odchudzanie. Skutki diety, która liczyła „aż” – a tak naprawdę tylko 1200 kcal (co uświadomiłam sobie dopiero latach) były oczywiste – efekt jojo na potęgę! Nikt wtedy nie nauczył mnie jak powinno się jeść i na czym to wszystko polega. Nie chcę tu nikogo obwiniać, ani osądzać, ale należy głośno powiedzieć, że ta Pani ,,dietetyk” zrobiła mi naprawdę wielką krzywdę… Popsuła całkowicie moje relacje z jedzeniem. Byłam przekonana, że aby schudnąć muszę się katować i spożywać śmiesznie małe ilości jedzenia przez co, raz na diecie byłam, a raz szalałam i koło się kręciło. W połowie studiów okazało się, że mam problemy z tarczycą i to wcale nie pomogło. Do tego doszło trochę imprez, jedzenia na mieście i alkoholu… Tyłam i znalazłam się w miejscu, w którym nigdy nie chciałam się znaleźć. Moja waga pokazała 117kg! Przyszedł czas, że zaczęłam coś z tym robić i przez jakiś czas waga spadła i utrzymywała się długo na poziomie 102kg. Nie miałam prawdziwej motywacji, by wziąć się w garść Długi czas próbowałam się odchudzać, były wzloty i upadki, ale gdy zaczynałam sobie dobrze radzić, oto zdarzała się jakaś okazja czy impreza, która rozwalała wszystko i odpuszczałam. Nie mogłam już na siebie patrzeć, ale też nie miałam prawdziwej motywacji, by w końcu wziąć się w garść. Przypadkowo trafiłam na Twój blog, nie pamiętam już nawet jak te cudo mi wpadło w ręce! Zaczęłam czytać o Twoim pozytywnym podejściu i tak zaczęła się moja przygoda z Twoimi dietami oraz z kursem Korepetycji z odchudzania. Plany się trochę pozmieniały – w październiku 2018 roku zaszłam w ciążę Bliźniaczą ciąże! ? I bardzo, ale to bardzo chciałam dla tych maluszków się zdrowo odżywiać. Startowałam z wagą 102kg i chciałam przytyć tylko tyle ile muszę i na szczęście się udało. Kilogramy ciążowe zeszły w ciągu tygodnia od porodu, a jak tylko wróciłam z naszymi cudownymi twinsiakami do domu wzięłam się porządnie za swoją sylwetkę i zdrowie i wykupiłam Twoją dietę. Rzecz jasna dla siebie, ale także dla tych maluszków. To oni byli i są moją motywacją, bo chcę być mamą, która ma siłę biegać z dziećmi i za dziećmi gdy tylko staną na nogi . Chcę się z tego cieszyć, a nie narzekać, że mi ciężko i nie mam siły przez nadprogramowe kilogramy. smażony ryż z cieciorkąrozgrzewający gar z batatamisałatka z grzankamiAutorka zdjęć: Agnieszka PiątkowskaLink do diet: Dieta ułatwiala mi życie pod kątem zakupów. Konkretna lista zakupów dołączana do diet i robienie zakupów raz w tygodniu przy dwóch niemowalakach to strzał w 10! Ani jedzenie się nie marnowało, ani nie musiałam wymyślać, co by tu stosownego zjeść, by rzeczywiście chudnąć, a tym samym się najadać. A lubiłam i lubię dobrze zjeść. Jedyne utrudnienie, które było to fakt, że chciało się podjadać – to silny nawyk. Natomiast motywacja była na tyle duża i jedzenie pyszne, że nie łamałam się. Po około 4 miesiącach zaczęłam gotować bardziej intuicyjnie, ale te diety są na tyle wygodne dla mnie przy maluchach, że cały czas je stosuje i do nich wracam ? Dzięki korepetycjom z odchudzania i Jadłospisowi z Biedry dowiedziałam się: jak komponować posiłki, jakie to mają być ilości,jak sobie radzić, gdy mam ochotę na coś innego – Używam aplikacji fitatu i przeliczam sobie kalorie tak, by pozwolić sobie na jakąś pizze czy nawet czekoladowego batonika, bo czemu nie? Czasami są też dni, w które jem na oko, np. na jakimś wyjeździe, czy na obiedzie u rodziców, ale wybieram już inne produkty czy po prostu mniej nakładam na talerz. Oczywiście nie zapominam też o ruchu! Robię w końcu wszystko po woli, bez stresu, bez wyrzeczeń, bez presji. W tym momencie jadłospisy są dla mnie najwygodniejsze przy redukcji, bo nie muszę nic komponować tylko mam gotowca, a czas dla mnie przy moich chłopakach jest na wagę złota. Jaki efekty daje odchudzanie z dietami z marketów i Korepetycjami z odchudzania? przed ciążą i dziś w ciąży i pół roku po porodzie Od końca lipca do końca grudnia 2019 roku jest mnie mniej o okrągłe 20kg :). Oprocz redukcji i zdrowego odżywiania dużo się ruszam. Spacery z wózkiem bardzo mi pomogły bez katowania się na siłowni. Lekkie treningi wprowadziłam dopiero po jakichś 3 miesiącach diety i to takie które lubię, bez presji, w domowym zaciszu. Te kilogramy to jeszcze nie koniec. Mam w planach zrzucić jeszcze 10 kg, które chcę rozłożyć na spokojnie na caly rok. Tak, tak, na caly rok! Już mi się nie spieszy Nic mnie nie goni. Nie liczę już czasu, kiedy zrzucę czy też ile zrzucę. Liczy się to, że cokolwiek się zmienia i robię to z przyjemnością. Zaakceptowałam siebie i to co mogę dla siebie zrobić, i jak wyglądać. Skupiam się teraz na szczęściu, które jest wokół mnie. Cieszę się, że jestem w takim momencie swojego zycia, że spędzam i będę spędzać je aktywnie ze swoją rodziną. Że nie będę musiała mówić i czuć, że mi się nie chce, a zamiast tego mogę czerpać radość z aktywności. To jest naprawdę cudowne. Jaką radę dałabyś kobietom chcącym schudnąć? By pokochać siebie i zacząć działać! Ja wiem, że życie na kanapie przed telewizorem jest łatwe i też na swój sposób fajne! Ale jest tyle pięknych miejsc do odwiedzenia, tyle pięknych chwil do spędzenia na świeżym powietrzu, że szkoda utknąć na tej kanapie zbyt długo. Nie warto nastawiać się na mordercze treningi, jeśli się tego nie lubi. Nie warto jeść zbyt mało i chodzić glodnym. Nie warto się zamęczyć! Warto pozytywnie podejść do odchudzania i zacząć coś robić. Cokolwiek! Nawet małymi krokami i tańczyć przed telewizorem, ale iść w tym kierunku, w którym każdy wewnętrznie będzie czuł się dobrze. Aktualizacja 2021 – Aldona schudła łącznie 32 kg Wiem, że nie wrócę do starych nawyków, a jeśli chwilowo tak się zdarzy to wiem, ze wypracowane 2 lata temu schematy pozwolą mi wrócić na odpowiedni tor bez wyrzutów do siebie, ze coś się chwilowo nie udało (a przy dwójce dzieci bywa różnie z zasobami). KzO pomogło mi nie tylko pozbyć się otyłości. Moduł psychodietetyczny pozwolił mi pozbyć się kompleksów, pokochać siebie i doceniać swoja prace. A w końcu jest co doceniać! Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że Korepetycje z Odchudzania odmieniły moje życie. Korepetycje pozwoliły mi namierzyć największe problemy, które sabotowały moje wszystkie wcześniejsze próby zmiany stylu życia, a potem ustalić strategie radzenia sobie z nimi. Największą zaletą KzO jest kompleksowe (dietetyczne i psychodietetyczne) podejście do tematu, które nie daje tylko listy “dozwolone/zakazane”, ale przeprowadza cię przez cały proces zmiany, tłumacząc co masz zrobić, kiedy i po co. Dzięki temu na koniec kursu rozumiesz, co jest ważne w procesie odchudzania, a co jest pierdołą, która marnuje Twoje zasoby – czas i energię.
Kiedy przechodzimy na dietę i zaczynamy ćwiczyć zazwyczaj robimy to na początku miesiąca. Ile możemy schudnąć przez te 30 dni? Niestety na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Tak naprawdę na to ile schudniemy ma wpływ kilka czynników: waga, wiek, a także sposób w jaki żyjemy. Czym jesteśmy młodsi nasz metabolizm ma większe pole do popisu. Im waga nasza jest wyższa tym szybciej będzie spadać jeżeli jesteśmy na diecie i regularnie ćwiczymy. Dużo zależy także od tego jaki rodzaj pracy wykonujemy, czy jeździmy samochodem do pracy czy może spacerujemy lub czy w weekend spędzamy czas aktywnie czy imprezujemy z przyjaciółmi. Ile powinno się chudnąć tygodniowo? Prawidłowo co tydzień nasza waga powinna wskazywać pół kilograma mniej jeżeli przestrzegamy diety i nie opuszczamy treningów. Jednak ta wartość jest zmienna i wpływ maja na nią czynniki, o których pisaliśmy wyżej. Nie powinno się jednak chudnąć tygodniowo więcej niż 1 kg. Dlaczego? Może być to niezdrowe i ostatecznie może skończyć się efektem jojo. Co jeść by chudnąć? Najważniejsza jest dieta. Twoje posiłki powinny być pełnowartościowe, bogate w minerały i witaminy. W swojej diecie powinny znaleźć się produkty białkowe, tłuszcze i węglowodany. Aby chudnąć musisz jeść. To jeden z największych mitów, że jeżeli chcemy schudnąć powinniśmy stosować głodówki. Trzymaj się zasady jedzenia co trzy godziny i minimum pięciu posiłków. Nie zapomnij o tym, żeby odpowiednio się nawadniać. To co pijemy ma również ogromny wpływ na przebieg naszej diety. Zrezygnuj z kolorowych napoi na rzecz wody. Wybieraj taką, która zawiera dużo minerałów. Jeżeli pijesz soki to tylko te świeżo wyciskane. Wtedy masz pewność, że dostarczasz do organizmu cukier zawarty w owocach, a nie sok sztucznie dosładzany. Ile razy w tygodniu ćwiczyć? Pięć razy w tygodniu to optymalna ilość treningów, która pomoże ci schudnąć. Pamiętaj jednak o tym, że tak samo ważna jak trening jest regeneracja. Zmęczony lub przetrenowany organizm da ci o sobie znać i wtedy zamiast jednego dnia będziesz musiała odpoczywać dużo dłużej. jeżeli nie lubisz siedzieć w domu możesz postawić na aktywny wypoczynek jakim jest pójście na basen, saunę czy tylko spacer. Jak ćwiczyć żeby schudnąć? Na pewno musisz polubić treningi cardio, ale nie tylko. Najważniejsze jest żeby maksymalnie podkręcać tętno podczas ćwiczeń, a tym samym podgrzewać temperaturę ciała i palić tłuszcz. Świetnie sprawdzi się w tym wypadku trening interwałowy, trening obwodowy czy tabata, którą jesteś w stanie zrobić nawet w domu. Pamiętaj, że nasz organizm jest na tyle inteligenty, że zapamiętuje ruchy. Kiedy będziesz mieszać treningi pozwali ci to na osiągniecie lepszego efektu. Tak samo jest kiedy ćwiczymy z obciążeniem. Jeżeli czujesz, że dasz radę wykonać dane ćwiczenie z większym obciążeniem, zrób to i się nie oszczędzaj. Po każdej serii daj sobie czas na chwilę odpoczynku, żeby wyregulować tętno. Ile można schudnąć w miesiąc? Jeżeli trzymamy się tego, że chudniemy 500 gram tygodniowo, po miesiącu możemy cieszyć się 2 kilogramami mniej. Jeżeli jednak weźmiemy pod uwagę wszystkie inne czynniki, które mają wpływ na to jak chudniemy te widełki rozszerzają się od 2-5 kg.
W odchudzaniu bardzo ważna jest motywacja. Najczęściej chcemy schudnąć, żeby po prostu lepiej wyglądać i czuć się pewnym siebie. Nadwaga może być przyczyną wielu chorób. Zatem naszą motywacja może być dążenie do zdrowego trybu życia. Dzięki treningom i odpowiedniej diecie będziemy mieli więcej energii na wykonywanie codziennych czynności. Żeby nie stracić motywacji możemy zapisać nasz cel na kartce, którą powiesimy na lodówce lub nad łóżkiem. Podczas ustalania celu zapiszmy czas na jego wykonanie. Przykładowo naszym celem może być schudnięcie dziesięciu kilogramów do wakacji. Na zmianę dajmy sobie przynajmniej pół roku, ponieważ jest to optymalny czas zarówno na schudnięcie, jak i na zbudowanie masy mięśniowej. Żeby nie dopuścić do powstania efektu jojo, możemy chudnąć około 2 kilogramów w miesiąc. Jest to odpowiednie tempo odchudzania niezależnie od wagi początkowej, z której zaczynamy naszą przygodę ze zdrowym trybem życia. W pierwszym miesiącu możemy schudnąć dużo więcej. Dzieje się tak, ponieważ ćwiczenia w połączeniu ze zdrową dietą są szokiem dla organizmu. Dodatkowo w początkowym etapie odchudzania pozbywamy się z organizmu zalegającej wody, co wpływa na szybki spadek wagi. Podstawą odchudzania jest odpowiednia dieta. Powinniśmy obliczyć nasze zapotrzebowanie kaloryczne, czyli ilość kalorii, jaką potrzebuje nasz organizm, by wykonywać codzienne czynności. Możemy skorzystać z gotowych kalkulatorów dostępnych w internecie, bądź skorzystać z aplikacji na telefon. Druga opcja pomoże nam dodatkowo liczyć kalorie, które spożywamy w ciągu dnia. Dzięki temu nie musimy się martwić o liczenie kalorii i makroskładników. Jest to ułatwienie dla osób, które samodzielnie ustalają sobie dietę i plan treningowy. Jeśli natomiast nie mamy na to czasu, możemy skorzystać z pomocy trenera personalnego. Dzięki temu dostaniemy gotowy plan treningowy i dietetyczny, przez co oszczędzimy sporo czasu. Dodatkowo ćwicząc pod okiem trenera zmniejszymy ryzyko kontuzji, które często występują wśród początkujących. Ma to związek ze złą techniką wykonywanych ćwiczeń. Odpowiednia technika podczas treningu jest ważna, ponieważ dzięki niej angażujemy więcej włókien mięśniowych do pracy, a dzięki temu szybciej osiągniemy wymarzona sylwetkę. W odchudzaniu ważne są zarówno ćwiczenia siłowe, jak i te aerobowe. Te pierwsze pozwalają nam zbudować mięśnie, co pozwoli nam wymodelować sylwetkę. Dzięki temu po schudnięciu wyznaczonej liczby kilogramów otrzymamy zdrowo wyglądające ciało. Ćwiczenia aerobowe to takie, które wykonujemy przez dłuższy czas w tym samym tempie. Najpopularniejsze z ćwiczeń aerobowych jest bieganie. Podczas godziny biegu możemy spalić około 600 kcal, co pozwoli nam utrzymać deficyt kaloryczny i dzięki temu schudniemy szybciej. Bieganie ma zbawienny wpływ a całe ciało. Poprawia wydolność organizmu, pracę serca i dotlenia organizm, przez co jest dobrym lekarstwem na bezsenność. Dodatkowo bieganie działa uspokajająco. Z diety powinniśmy wyeliminować słodkie produkty i tłuste potrawy. To one w połączeniu z brakiem aktywności są główną przyczyną otyłości. Słodkie napoje zawierają bardzo dużo cukru, a picie ich nie gasi pragnienia tak dobrze jak woda. Dwulitrowa butelka słodkiego napoju ma nawet 800 kcal, czyli pijąc ją zjadamy dodatkowy posiłek w ciągu dnia. Często po wyeliminowaniu słodyczy i tłustych rzeczy możemy sporo schudnąć.
Wojciech WojtkielewiczPo prawie roku remontu poprawiają się warunki leczenia w Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Białymstoku. Od ubiegłego tygodnia w szpitalu trwa przenoszenie klinik do prawej części, która jest już odremontowana. - Ponieważ wszystko się dzieje, na korytarzach jest jeszcze dużo różnych sprzętów, które wkrótce trafią do magazynów i odpowiednich pomieszczeń. Wszyscy pacjenci będą hospitalizowani w klimatyzowanych salach z oddzielnymi łazienkami (czego dotychczas nie było). To istotne szczególnie ze względu na rozwijającą się falę covidową – mówi Anna Wasilewska, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w też, że stopniowo do odnowionej części szpitala będą przenoszone wszystkie kliniki. W przyszłym tygodniu czeka to pediatrię, reumatologię i kardiologię, a w następnym okulistykę i laryngologię. Do marca 2023 roku będzie jeszcze trochę remontowych ograniczeń, ale mali pacjenci będą leczeni w dużo lepszych warunkach. Czytaj również:Szpital dziecięcy czeka dwuletni remont. Roboty ruszą w sierpniu- W Klinice Pediatrii, Gastrologii, Alergologii i Pulmunologii, w czasie remontu mamy 28 łóżek dla małych pacjentów, ale docelowo będzie ich 34. Rodzice mogą przebywać w klinice razem z dziećmi, bowiem w każdej sali ustawiono dla nich rozkładane kozetki – mówi Anna Wasilewska. - Moja córka trafiła tu chyba z jakimś wirusem. Jest bardzo dobra opieka, wszyscy szybko reagują. No i jest dużo pielęgniarek, które pomagają. Jest remont i ja to rozumiem, ale potem będzie lepiej - mówi Jana z Białorusi, siedząc przy łóżku kilkuletniej innej sali spotkaliśmy ojca z dziewięciomiesięczną córeczką na Zosia ma zakażenie. Czeka nas kilka dni kroplówki i mam nadzieję, wrócimy do domu. Cóż remont jak remont. Windę trochę trudno znaleźć, ale chodząc na piąte piętro zrzucę kilka kilogramów. Poza tym ok., najważniejsze, że w pokoju jest łazienka – zapewnia Andrzej Czech, który opiekuje się córeczką w dzień, a na noc przychodzi żona. Czytaj również:Tak wygląda remontowany szpital UDSK. Prace są na półmetkuRemont w UDSK ma się zakończyć między majem a marcem 2023 roku. Na remont szpital ma przygotowanych 37 mln zł, ale nie musi to być koszt Musieliśmy wymienić wszystkie stare instalacje, zbudować nowe oraz zbudować na dachu centrale wentylacyjne, więc dodatkowe koszty są nieuniknione. To nie jest remont, który polega tylko na odmalowaniu ścian. Nasz szpital ma ponad 30 lat i właściwie nigdy nie był kompleksowo odnawiany. Siedem lat temu remontowaliśmy klinikę na czwartym piętrze, a potem stopniowo intensywną terapię i neurologię, a teraz jest czas na resztę. Remont w czasie normalnej pracy szpitala to bardzo trudne zadanie, ale inaczej nie można – tłumaczy dyrektor również:Do UDSK trafiły nowe łóżka i materace. Posłużą rodzicom małych pacjentów Jak dodaje pielęgniarka oddziałowa Urszula Chrzanowska, praca w czasie remontu nie jest prosta. Na wszystko brakuje czasu, ale wszystko jest tak organizowane, by klinika funkcjonowała normalnie. - Trzeba sprawnie przenosić pacjentów, wymieniać meble, więc myślę, że rodzice naszych małych podopiecznych mają dużo cierpliwości, a czasem nam pomagają np. przy transporcie mebli. Podziwiam ich za wyrozumiałość – przyznaje Urszula ofertyMateriały promocyjne partnera
ile można schudnąć w pół roku