Nie sposób wymienić je wszystkie, dlatego żeby ułatwić Wam planowanie wyjazdu na Małopolskę zebraliśmy w jednym miejscu tylko niektóre z nich. Mamy nadzieję, że nasza lista atrakcji w Małopolsce na weekend będzie dla Was pomocna i ułatwi podjęcie decyzji gdzie jechać i co zwiedzić przez weekend w województwie małopolskim.
Miejsce, w które warto się wybrać jesienią podczas pobytu w Bieszczadach to Tarnica – czyli najwyższy szczyt Bieszczad (1346 m n. p. m.). Nie jest to najbardziej interesująca góra Bieszczad, jednak fakt, że jest to najwyższy szczyt, przyciąga do niej mnóstwo turystów. Najkrótsza trasa na Tarnicę prowadzi z Wołosatego.
Gdzie jechać w deszczowy weekend? 36 pomysłów na niepogodę, od spotkania z rekinami po podziemny wodospad i wodną drukarkę Kolejkowo we Wrocławiu i Gliwicach Deszczowy dzień z dziećmi warto spędzić w Kolejkowie.
Resorty na Malediwach. Na ogół jedna wyspa to jeden resort. Hotele zaczynają się od około 200 $ i idą w górę. Po za sezonem w moim hotelu Outrigger willa kosztowała 400-600 $ a w sezonie cena zaczynała się od 1.000$. Jeden z najdroższych hoteli w kraju oferuję noc za 25.000$ a noc na prywatnej wyspie za 75.000$.
7 pięknych wsi w woj. łódzkim. Niewielu wie, jakie skarby skrywają. Najtańsze miejsca na sylwestra w górach. Nawet tylko 400 zł za nocleg dla dwojga! Na Gubałówce w weekend znowu rozbłyśnie Kraina Światła. To będzie hit sezonu. Z tej gminy wyruszysz rowerem do skarbów Jury. Ma 30 km ścieżek rowerowych. WIDEO.
Atrakcje na deszczowy weekend. TOP 36 miejsc w Polsce w sam raz na niepogodę. Wśród zebranych przez nas propozycji atrakcji, wycieczek i przygód na weekend przy niepogodzie, znalazły się m
. Spis treści6 MAGICZNYCH MIEJSC W POLSCE- NOWE:1) GLENDORIA2) VILLA 11 FOLK & DESIGN3) KWAŚNE JABŁKO4) PAŁAC GALINY5) SIEDLISKO SOBIBÓR6) MAZURSKA ARKADIAPodobne wpisy Minął ponad rok od czasu, gdy zrobiliśmy nasze pierwsze zestawienie magicznych i ciekawych miejsc na weekend w Polsce – możecie je przeczytać TU. Po roku dodajemy kolejnych 6! Znów urokliwych, znów magicznych, znów przyjemnych na weekend lub na kilka dni w lecie, wiosną czy jesienią. Miejsc, które odkryliśmy częściowo jeszcze w zeszłe lato, a częściowo tej wiosny. To różne miejsca – czasem lepsze na pobyt we dwoje, czasem na wyjazd z dzieckiem, czasem na wyprawę ze znajomymi. Czasem w górach, czasem nad jeziorem. Wszystkie mają to “coś”:) Bardzo bym chciała, by było tych magicznych miejsc na nowej liście i 10, i 15, i 20 – tak, by każdy znalazł coś dla siebie, ale musicie pamiętać o jednym: w przeciwieństwie do innych stron czy niektórych blogów, u nas znajdziecie tylko miejsca, w których rzeczywiście byliśmy i przetestowaliśmy na własnej skórze. A jako, że podróżujemy też sporo poza Polską, pracujemy zawodowo, itd., itp. możliwości ich odkrywania są znacznie mniejsze niż wtedy, gdy robisz kopiuj-wklej z opisów na stronach hotelu czy pensjonatu i dorzucasz kilka zrobionych przez kogoś zdjęć 😉 Takie podejście daje nam jednak jeden bardzo ważny benefit – wszystkie te miejsca możemy polecić w 100%!!!! 🙂 I chociaż może się zdarzyć, że kucharz usmaży Wam gorsze placki, że akurat nie skorzystacie z pogody, a jakieś danie nie będzie Wam pasować, to wiem, że w większości przypadków powinniście wrócić baaaaardzo zadowoleni… Jak my po pobycie w tych miejscach!:) Zaczynamy??? 🙂 6 MAGICZNYCH MIEJSC W POLSCE- NOWE: 1) GLENDORIA Przeczytaj relację z pobytu w GLENDORII Do Glendorii trafiliśmy jesienią zeszłego roku, gdy byliśmy już przekonani, że tego roku w Polsce nic nas już nie zaskoczy i na kolana nie rzuci. I nagle dojechaliśmy gdzieś na koniec świata, a tam wśród łąk mieliśmy nocować w czymś, co można nazwać luksusową agroturystyką. Nie sprawdzałam, nie googlałam i tym większy był mój zachwyt. Dopracowane w każdym szczególe pokoje, wspaniała stodoła, w której jesz świetne posiłki, w której aż chce się zostać dłużej i poczytać książkę. Piękna okolica i odkryty basen!!! A do tego kilka pokojów-namiotów, które od razu przypomniały nam klimatyczne namiociki gdzieś w Indiach, na Goa. Wow!!! Ale to był dopiero początek… największy szał w Glendorii robi leśne SPA! Coś totalnie niesamowitego, odrealnionego, coś ze snów i marzeń. Przechodzisz przez ustawione w polu drzwi niczym Alicja z Krainy Czarów i dochodzisz do małego domku… tam masaże, a zaraz obok drewniane jacuzzi, w którym siedzisz patrząc w niebo i słuchając śpiewu ptaków. Zachwyt 1000%!!! 🙂 Więcej informacji i zdjęć znajdziecie TU. 2) VILLA 11 FOLK & DESIGN Przeczytaj relację z pobytu w VILLA 11 FOLK & DESIGN Nie ma w Polsce drugiego miejsca, w którym przetestowałabym tyle opcji noclegowych, co w Zakopanem! Jeździłam tam z rodzicami, spędzałam święta wielkanocne z mamą, jeździliśmy wielokrotnie już z Łukaszem (BTW wiecie, że nasza pierwsza randka była o dziwo w Zakopanem!;)), były obozy, kolonie, zielone szkoły. Były pensjonaty, kwatery, lepsze i gorsze hotele, na co drugiej ulicy mam dom, w którym kiedyś mieszkałam. I nagle w zeszłym roku powstało najbardziej urocze z miejsc w Zakopanem. Villa 11 Folk & Design zachwyca wyczuciem, stylem, cudnym połączeniem tego, co góralskie, tradycyjne, tutejsze z tym, co nowe, stylowe, modne. Chyba dlatego, że miejscem rządzą młodzi Zakopiańczycy- chyba tylko oni potrafili to tak połączyć, by stworzyć urocze, delikatne, jasne wnętrza, które nie zapominają o swoim pochodzeniu. Na miejscu smaczne śniadania i niewielki kącik dla dzieci. I widok na góry, pomimo, że od centrum całkiem blisko. Więcej o Villi 11- TU. 3) KWAŚNE JABŁKO Przeczytaj relację z pobytu w KWAŚNYM JABŁKU Można powiedzieć, że to najnowsze z naszych odkryć – byliśmy tam tuż przed majówką. Kwaśne Jabłko słynie przede wszystkim z produkowanych na miejscu cydrów, które zdobywają nawet międzynarodowe nagrody. Samo miejsce znajduje się zupełnie pośrodku niczego. Jeśli się tam wybierasz to na pełen relaks, z dala od wszystkiego, od restauracji, sklepów, miejskiego życia. Jest za to polana, las i piękne okolice, po których można spacerować lub jeździć rowerem. Są przepyszne śniadanie z dużą ilością lokalnych smakołyków i ciepłym domowym chlebem, są intrygujące, różnorodne kolacje, dużo cydru i soku jabłkowego własnej produkcji. Pokoje urządzone ze smakiem, a salon z kolorowymi poduchami sprawia, że pobyt tam wspominamy jako sielankę nawet pomimo brzydkiej pogody. Jeśli jest ładnie, na miejscu można również pogrillować, a podobno latem rusza oryginalny plac zabaw dla dzieciaków, więc będzie tylko lepiej! 🙂 O Kwaśnym Jabłku przeczytacie TU. 4) PAŁAC GALINY Zobacz stronę WWW PAŁACU GALINY Jedyne miejsce na tej liście, które nie ma dedykowanego wpisu na blogu – musicie nam wybaczyć: pojechaliśmy do Galin zmęczeni pracą, wcześniejszymi podróżami, a do tego z grupą znajomych, więc skupiliśmy się na czasie z nimi, a nie na zbieraniu materiałów. Ale przecież jest telefon i całkiem sporo zdjęć 🙂 Galiny różnią się nieco od pozostałych opisanych miejsc – są zdecydowanie mniej kameralne, bardziej hotelowe niż pensjonatowe, ale za to mają kilka zalet, które sprawiają, że to idealne miejsce na fajny weekend z dzieciakami. Jest klimatyczny folwark, w którym mieszkacie, jest plac zabaw i Maksa ulubiona lina do zjeżdżania, są koniec, osiołki, jezioro, do którego bez problemu dojdziecie spacerem i piękne okolice na wycieczkę rowerową. Jest miejsce do grillowania nad stawem i wielki teren, więc rodzice mogą siedzieć i gadać, a dzieciaki szaleć w okolicy. Jeden z lepszych weekendów zeszłych wakacji. Nocleg możecie zarezerwować TU. 5) SIEDLISKO SOBIBÓR Przeczytaj relację z pobytu w SIEDLISKU SOBIBÓR Nie Mazury, nie góry, nie morze. Bug. Wschodnia granica. Mała wioska, wokół lasy i rezerwaty przyrody i tam urocze, niewielkie miejsce – Siedlisko Sobibór. Drewniane chaty, zindywidualizowane pokoje i klimatyczna stodoła na śniadania i obiadokolacje. W dzień grillowanie z widokiem na niekończące się pola, a o poranku najlepiej spływ kajakowy Bugiem, który robi niesamowite wrażenie. Samo Siedlisko zachwyca swoim sielskim, wiejskim, anielskim klimatem. Ciszą, spokojem, pogodnym nastawieniem właścicieli. Takie miejsce, w które uciekasz jak masz wszystkiego dość. Chyba najbardziej urokliwy pokój ten koronkowy, z wielkim oknem. Maks poleciłby Wam natomiast nasze groszki, które wyglądają trochę jak domek krasnoludków. W bonusie dla dzieciaków przechadzające się leniwie koty. 6) MAZURSKA ARKADIA Przeczytaj relację z pobytu w MAZURSKIEJ ARKADII Idealne miejsce na wyjazd z dziećmi. Idealne miejsce na wyjazd ze znajomymi i dziećmi. Arkadia powstała, bo jej właściciele, rodzice trójki, uznali, że strasznie ciężko podróżuje się wielodzietnym rodzinom. Tak pomyśleli i stworzyli miejsce pod potrzeby rodzin. Są 3 sporo apartamenty w wielkim domu, jest duży teren, po którym dzieciaki mogą szaleć, plac zabaw, gdzie bawią się, gdy Ty jesz śniadanie na tarasie lub szykujesz grilla. Kilka kroków dalej jezioro, a tam mała plaża, łódki, rowery wodne. Jeśli sam gotujesz i grillujesz w zasadzie nie musisz stamtąd wychodzić!:) A jeśli chcesz posmakować lokalnej kuchni, ruszasz na babkę ziemniaczaną do Starych Juch. Testowane przez nas z Maksem + 1 znajomym i jego synem. Za 1,5 tygodnia wracamy do Arkadii w składzie 10 dorosłych i 10 dzieci.. nie mogę się doczekać!!!;) Więcej o Mazurskiej Arkadii TU. Przy każdym takim wpisie proszę Was o polecanie Waszych magicznych miejsc, więc i tym razem poproszę 🙂 Weekendów letnich całkiem sporo przed nami! 🙂 Będziemy odkrywać dalej!:)
Listopad to okres, w którym zdarzają się tzw. długie weekendy. Fani podróżowania wiedzą, że wyjazd w listopadzie to znakomita okazja! Ja osobiście uwielbiam też podróże w grudniu, najczęściej pod koniec roku, gdy zahaczam o świąteczną atmosferę i mam szansę celebrować Nowy Rok w innym miejscu niż swoje 4 ściany. W tym roku mój wyjazd w grudniu będzie bardzo intensywny, robimy, bowiem trasę:Berlin >> Lizbona >> Madryt >> Toronto >> CancunTakie małe spełnienie marzeń i Sylwester w Meksyku! Za to jeszcze w listopadzie szykuje się wyjazd na Ukrainę. Dlatego pomyślałam, że stworzę listę 10 miejsc, do których warto udać się właśnie w listopadzie i grudniu! Mam nadzieję, że kiedyś edytuję ją do 12, dodając Meksyk i Odessę 😉1. Fuerteventura – idealna Wyspa Kanaryjska na grudzieńWyspy Kanaryjskie kocham miłością szczerą! Po prostu je uwielbiam i uważam, że można je odwiedzać o każdej porze. Niezależnie od tego, czy lubicie trekking, plażowanie, ciszę i spokój – wszystko to znajdziecie właśnie na Kanarach. Jednak moją ukochaną wyspą była, jest i będzie która ma niesamowity klimat i, gdzie zawsze świeci słońce? Fuerteventura! Idealna, by odwiedzić ją w jest niesamowicie zmienna – z każdej strony wygląda zupełnie inaczej. Na zachodzie – nieco księżycowy klimat, ogromne fale, zatoki surferów. W środku kraju – stary wiatrak, młyn, cudowna roślinność, cisza i spokój. Na wschodzie zdecydowanie więcej ludzi, biały piasek „nawiany” z Sahary, cudowna woda i możliwość popłynięcia na Lanzarote (o której możecie przeczytać nieco niżej).Pogoda na Wyspach Kanaryjskich w listopadzie i grudniu jest cudowna. W jakim stopniu? Na tyle, że można:swobodnie chodzić w krótkich spodenkach,pływać w oceanie,zjeżdżać z wydm na materacu,karmić dzikie wiewiórki w samym kostiumie polecam… zjazd na dmuchanym materacu z wydm – niemalże nie do zrobienia!Ogólnie to znakomita pora – jest mniej turystów niż w okresie wakacyjnym, hotele są tańsze, a wyspa sama w sobie jest przepiękna. Średnia temperatura powietrza na Wyspach Kanaryjskich w listopadzie i grudniu to ok. 20-25 st. – czyli bajecznie!2. Gwadelupa – pogoda w listopadzie idealna na wypoczynekZawsze moim marzeniem było odwiedzić Karaiby. Gdy na Wakacyjnych Piratach pojawiła się oferta na loty na Gwadelupę w listopadzie – nie było, na co czekać! To był mój pierwszy lot „dużym” samolotem…Plaża w St. Anne na Gwadelupie to jedno z najpiękniejszych miejsc, w jakich byłam w jest przepiękną, francuską wyspą. Choć położona na Karaibach… pozostaje teoretycznie europejska! Obowiązuje tam euro, wszyscy mówią po francusku – więc można poczuć się jak u siebie. Co takiego oferuje wyspa Gwadelupa? Przepiękne karaibskie morze, boskie plaże, kokosowe szaleństwo (rum kokosowy, sorbet home made, ciastka z kokosem) i przesympatyczni widoki i pogoda – zdecydowanie to też jest plusem. Na Gwadelupie byłam w listopadzie, równo 3 lata temu. Można powiedzieć, że wręcz, co do dnia. Było absolutnie obłędnie – to jedno z miejsc, o których mogę powiedzieć „idealne”. Plaża w St. Anne to było jedno z niesamowitych przeżyć. Cudowne widoki, krystaliczna woda, palmy chylące się ku turkusowej tego wszystkiego swobodnie przechadzające się legwany, które anektują sobie nasz ręcznik, włażą na palmy i nie przejmują się absolutnie niczym. Ogólnie – żyć nie umierać! Mam przeogromną nadzieję, że jeszcze odwiedzę Gwadelupę nawet w Berlin – jarmark bożonarodzeniowyNic tak bardzo nie pasuje do listopadowo-grudniowych wyjazdów jak jarmark bożonarodzeniowy! A w Berlinie znajdziecie ich aż… 60! Tak, dokładnie tyle potrafi ich być w samej stolicy Niemiec. Ja byłam w Berlinie wielokrotnie, bardzo lubię to miasto i chętnie wybieram się do niego, kiedy to tylko jest możliwe. Jarmark w Berlinie, który odwiedzam najchętniej to ten na w Berlinie to jedno z miejsc, które zdecydowanie warto odwiedzić w Berlin słynie z jarmarków bożonarodzeniowych. Jest tam zawsze kolorowo, dostępne są stragany, gdzie można kupić świąteczne prezenty, zjeść wursta z bułką, napić się niemieckiego piwa (lub, jak w moim przypadku, gorącej czekolady).Fajnym pomysłem na jarmarku bożonarodzeniowym w Berlinie są szklane kubki – płaci się za nie kaucję, niegenerowany jest dodatkowy plastik. Słomka własna – metalowa… w końcu zero waste w podróży się liczy! 🙂Jeśli będziecie wybierać się na jarmark do Berlina (ja w tym roku spróbuję ponownie) – zróbcie sobie mapkę kilku miejsc, które chcecie odwiedzić. Tak się bowiem składa, że być może jarmark bożonarodzeniowy na Alexanderplatz Was nie urzeknie, a polubicie inne miejsce!4. Lanzarote – wulkan wiecznie żywyLanzarote to niewielka Wyspa Kanaryjska, na której spędziłam… jeden dzień! Mimo tego, uważam, że jest warta odwiedzenia, a już szczególnie w listopadzie i grudniu. To idealne miejsce dla wszystkich zmarzluchów, którzy mają dość jesiennej, deszczowej aury!El Golfo – czyli czarna plaża z zieloną laguną i powulkanicznymi skałami – jedno z moich TOP 10 miejsc do odwiedzenia w listopadzie!W listopadzie i grudniu na Lanzarote czeka na Was ok. 20-25 stopni, ciekawe, wulkaniczne widoki, turkusowa woda, czarny piasek… ogólnie – pięknie!Lanzarote – Wyspa Kanaryjska idealna do zwiedzenia w 1-2 minus wyspy? Jest bardzo mała. Można ją zwiedzić podczas jednego – dwóch dni. My wybraliśmy się na Lanzarote bezpośrednio z Fuerteventury. Kupiliśmy bilety na prom, rano wsiedliśmy na pokład i wylądowaliśmy na siostrzanej wyspie. Na miejscu wynajęliśmy samochód na kilkanaście godzin i ruszyliśmy zwiedzać to, co najważniejsze, czyli:Park Timanfaya (miejsce zdecydowanie godne polecenia, jeśli chcecie zrozumieć tę wulkaniczną wyspę, zobaczyć jak woda zmienia się w parę pod wpływem wulkanicznego ciepła czy zjeść ekstremalnie drogiego kurczaka, który jest gotowany na wulkanicznym ogniu).Puerto del Carmen – najbardziej urokliwe, a zarazem główne miasto na Lanzarote. Białe domki, przystań dla łódek i jachtów – jest Golfo, czyli czarną plażę, lagunę z zieloną wodą i wulkaniczne – cudowne skały wulkaniczne, wpadające prosto do turkusowego oceanu… wygląda to miejsce przebajecznie!5. Stavanger – Lysefjorden, Preikestolen i jesień w NorwegiiNie macie pomysłu, co zrobić z długim listopadowym weekendem? Macie tylko 3-4 dni wolnego? Nie zależy Wam na plażowaniu i opalaniu w listopadzie? W takim razie ruszajcie do Norwegii! Fiordy to jeden z najpiękniejszych cudów natury na świecie!Lysefjorden wyglądają przepięknie nawet w pochmurny i deszczowy naszą podróż do Norwegii (dla mnie był to drugi raz – najpierw spędziłam 2 tygodnie w Oslo) rozpoczęliśmy od przejazdu do Danii, skąd popłynęliśmy promem do Stavanger. Ot, taka przygoda! Stavanger to nieduże, typowo norweskie miasto Norwegii jest tak, że gdziekolwiek się nie zatrzymacie, tam jest szansa, że zauroczy Was widok 🙂Stanowi znakomita bazę wypadową, jeśli chcecie popływać po fiordach Lysefjorden, ruszyć na Preikestolen lub po prostu powdychać norweski klimat. Dobra… a teraz na co trzeba się przygotować wyjeżdżając do Norwegii? Przede wszystkim na wysokie ceny! Szczerze mówiąc – żywność jest tutaj najdroższa. Dlatego ja zadbałam o to, żeby mieć coś do jedzenia ze sobą. Mimo tego, że w Kiwi (norweskie markety), ceny potrafią być nawet nie najgorsze, to jednak te 3-4 dni można wytrzymać na zupkach wypadku do Stavanger w listopadzie jest to, że czasem możecie nie dostać się do Preikestolen. U nas za bardzo wiało, było ślisko i niebezpiecznie. Został nam więc rejs po Lysefjorden, a następnie objazdówka po okolicy. I wiecie, co? I tak było warto!6. Paryż – grudzień i sylwester w DisneylandzieMam za sobą kilka niesamowitych wypadów w grudniu… ale jednym z najlepszych była końcówka grudnia i sylwester w Disneylandzie w Paryżu. Jako absolutna fanka Disney’a, bajek i całego tego świata – niemalże płakałam na miejscu. Nawet… jeśli to była moja 3 lub 4 wizyta w miejsce, które kocham chyba najbardziej! Do Disneylandu mogę jeździć o każdej porze świąteczna w Disneyland w Paryżu jest niesamowita. Jest cudownie, bajkowo – z każdej strony migają świąteczne lampki, a bohaterowie z kreskówek przebrani są w zimowe stroje. Jest po prostu cudownie! Dodatkowo sylwester w Disneylandzie oznaczał, że park jest otwarty do 3 w nocy. O północy był pokaz fajerwerków, cudowna iluminacja świetlna na zamku Śpiącej Królewny. Choć było pieruńsko zimno, tak, że można było sobie odmrozić wszystko – nie zamieniłabym tego sylwestra na żadną to miejsce, które roztapia moje <3… i to niezależnie od pory Paryż – w końcu, to jedno z moich ulubionych europejskich miast. Możliwość odwiedzenia go o każdej porze roku, sprawia, że mam ciarki na więcej, w grudniu możecie natknąć się na paryski jarmark bożonarodzeniowy na Polach Marsowych pod wieżą Eiffla lub światełka na Champs Zamek w Niedzicy i jezioro CzorsztyńskieŻeby nie było, że jesienią warto odwiedzać jedynie zagranicę – u nas też jest obłędnie. W moim przypadku problem polega tylko na tym, że… bardzo mało zwiedzam Polskę. Naprawdę! Uznałam kiedyś (prawdopodobnie błędnie), że zostawiam ją sobie na późniejsze lata, gdy nie będę mieć siły lub możliwości, by latać po 10-13 pora zacząć zwiedzać Polskę… i to nawet w każdym razie, staram się, co jakiś czas, organizować weekend w górach lub jakimś innym mieście niż Łódź. W listopadzie padło na jezioro Czorsztyńskie, zamek w Niedzicy i krótki weekend w Zakopanem. Wypad jesienią? U mnie padło na jezioro Czorsztyńskie i zamek w szybko uciekłam z Zakopca, właśnie w okolice jeziora Czorsztyńskiego, gdzie panuje naprawdę niezwykły klimat. Sam zamek jest już urokliwy. Miałam szczęście, bo trafiłam akurat na oprowadzanie z przewodnikiem, mówiącym o białej damie straszącej w murach po zmroku. Wszystko to idealnie wpisywało się w jesienny klimat! Na jeziorze znajduje się też zapora wodna i elektrownia wodna, które można zwiedzić. To idealne miejsce do odwiedzenia w Londyn – angielski klimat i grudniowa herbatka z królowąW Londynie, tak jak w Berlinie, byłam kilka razy, ale tylko raz w grudniowej atmosferze! Zawsze marzyłam, żeby odwiedzić Londyn mniej więcej w takim okresie jak w Love, Actually. Wiem, że to typowa romantyczna komedia… ale nic nie poradzę, że kocham ją tak samo jak Dziennik Bridget Jones. Wracając do tematu – udało mi się spędzić Sylwester w Londynie i poczuć nieco tej niezwykłej mniej więcej, jak w grudniu w Paryżu! Czyli wszechobecny, świąteczno – noworoczny klimat. Nieco deszczowo (śniegu to tam nie uraczyłam), chłodno, ale były też momenty (tak, jak w Nowy Rok w Londynie), gdy wyszło słońce!Sylwester w Londynie spędziłam ponad 5 lat temu! Niesamowite, jak ten czas szybko jak każde inne duże, europejskie miasto jest idealne do zwiedzania w listopadzie i grudniu. Kolejki nie są tak duże, jak latem i, dodatkowo, można poczuć klimat miasta. Sam sylwester w Londynie nad Tamizą też robił wrażenie. Było głośno, kolorowo i tłoczno. Plusem były małe kolejki do muzeów, świąteczne wystawy sklepów ( Harrods’a czy Hamleys’a), sylwestrowa iluminacja Coca-Coli na fanka Harry’ego Potter’a nie mogłam nie spróbować swoich sił i nie podjąć próby dostania się do Hogwartu!Jesień i zima to też najlepszy czas, żeby wybrać się do Hogwartu! A jeśli nie macie czasu na wizytę w Studiu Harry’ego Potter’a pod Londynem, zawsze możecie odwiedzić peron 9 i ¾ na stacji Kings Cross! Polecam!Jeśli nie macie pomysłu na sylwester – Londyn będzie dobrym wyborem! Nie będziecie żałować! Aaaaa… drogie Panie, Wy za to możecie nastawić się na noworoczne wyprzedaże w Fidżi – rajska wyspa, 30 st. i najlepszy sylwester w życiuNie ma dla mnie drugiego tak cudownego miejsca na świecie jak wyspy Fidżi. To raj. Prawdziwy raj, do którego, co prawda, leci się dobrych kilkanaście godzin (z Fiji do Hong Kongu 9 godz., z Hong Kongu do Paryża… 13,5 godz., a potem jeszcze podróż do Polski), ale warto. Kolejność moich 10 miejsc do zwiedzenia jest całkowicie przypadkowa… gdyby było inaczej – Fiji miałoby 1. pozycję 😉Wycieczka na Fidżi była najlepszym, co mnie spotkało w 2017 i 2018 roku. Spędziłam tam też najcudowniejszego sylwestra, mimo że przypłaciłam wyjazd okropnym uczuleniem, spuchniętą twarzą i toną połykanego Zyrtecu… ale o tym innym Fidżi, które znajdują się na Oceanie Spokojnym to… prawdziwa kwintesencja spokoju! Mieszkańcy żyją tam według zasady, że na wszystko jest czas i nie trzeba się śpieszyć. Mówią nawet, że mają swój własny fiji time. Chcesz coś załatwić szybko? No ale, po co! Po co się śpieszyć?Dodatkowo najpiękniejszym słowem jest tam bula, która oznacza praktycznie wszystko. Mówi się tak, gdy chce się kogoś pozdrowić (a podczas mojego pobytu na Fiji witał się ze mną każdy), gdy życzą dobrego dnia, dziękują lub cudowna Lounia – kobieta, która pracowała w naszym hotelu. Bawiła się na sylwestrze zdecydowanie najlepiej, porywając ludzi do tańca, roznosząc przekąski i paradując po parkiecie… z bożonarodzeniowym łańcuchem na w naszym hotelu też był wyjątkowy. Tradycyjne picie z jednej misy tamtejszego… specyfiku Cavy, kąpiel o północy w basenie, taniec z miejscowymi (cudownymi babeczkami w hotelu – Vinni i Lounia, świetne kobiety, które bardzo chciały zabrać nas do swojej wioski, poznać z rodziną). No i w ogóle… Grudzień i 30 st.?! Żyć nie umierać, prawda?10. Teneryfa – dobry sposób, by zacząć Nowy Rok!Ok, pora na moją drugą ulubioną Wyspę Kanaryjską i kolejną grudniową wizytę! Jak wspominałam na początku – jeśli będziecie mieć szansę odwiedzić Wyspy, jedźcie w ciemno! Na pewno nie pożałujecie. Mimo że, tutaj zajmuje 10 miejsce, to jednak Teneryfa ma specjalne miejsce w moim jest miejscem obłędnym, niezwykle różnorodnym i po prostu piękny. Centrum wyspy stanowi wulkan El Teide, dookoła niego znajdziecie powulkaniczne widoki. Dosłownie, jakbyście przenieśli się na Marsa – mowa tutaj o Las Canadas del Teide!Teneryfa to jedno z moich 10 miejsc, które zdecydowanie warto odwiedzić w listopadzie i tego… czarne plaże i turkusowa woda. To dopiero połączenie, które zachwyca. W pierwszym odruchu miałam obawę, że pobrudzę sobie stopy (sic!). Dopiero potem zdałam sobie sprawę, że to przecież nie jest miejscem jest miejscowość Los Gigantes, gdzie znajduje się przeogromne klify, można spotkać delfiny i walenie na wolności, a także odwiedzić urokliwą marinę. Puerto de la Cruz to z kolei miejscowość znana ze swoich wulkanicznych plaż, zoo Loro Parque i basenów Lago Martianez (niestety nie miałam przyjemności oglądać).Jednak absolutnie najpiękniejszym miejscem na całej Teneryfie jest Masca – miejscowość położona kawałek za Los Gigantes. Wygląda… niczym Machu Picchu! Niesamowita, trójkątna skała na tle gór, morza i zielonych przestrzeni. Miejsce tak obłędne, że zapiera dech w piersiach! Zdecydowanie 11/ to jedno z moich 10 miejsc, które zdecydowanie warto odwiedzić w listopadzie i i grudzień… dwa miesiące, w których naprawdę dobrze jest się wybrać w podróż! Przede mną, jak już wspominałam Odessa i trip życia nr 2 (pierwszym było zdecydowanie Fiji). A Wy, planujecie już, gdzie wyjechać w tym roku? A może macie plany na 2020 r.? Dajcie znać, jakie jest Wasze 10 miejsc do odwiedzenia w grudniu i listopadzie! 😉 Partner wpisu
Gdzie na weekend z dzieckiem warto się wybrać, by niedrogo i aktywnie spędzić czas? Wcale nie musisz jechać do wielkich metropolii, położonych daleko od swojej miejscowości. Ciekawe miejsca znajdują się tuż obok i czekają, żeby je odkryć! Oto 7 punktów na mapie Polski, w których miło spędzisz rodzinny weekend i zapewnisz rozrywkę swoim dzieciom. Gdzie na weekend z dzieckiem? Weź to pod uwagę! Kiedy rodzice zastanawiają się nad wyjazdem z dziećmi, przed oczami od razu staje im wizja żmudnego pakowania, długiej podróży z marudzącymi pociechami i wysokie koszty noclegów. To potrafi bardzo zniechęcić do spędzania czasu w ten sposób. Jednak wystarczy spojrzeć na mapę, by zobaczyć, że fajne miejsce na weekend z dzieckiem wcale nie musi znajdować się daleko od domu! Dzięki temu zorganizujesz wyjazd, bez konieczności brania urlopu w pracy. Gdy już ustalisz, gdzie na weekend z dzieckiem warto jechać, możesz wyruszyć w piątek po południu lub w sobotę rano i wrócić w niedzielę wieczorem. Niedrogi nocleg na 1 – 2 noce na pewno nie nadszarpnie rodzinnego budżetu. Bardzo często, ciekawe miejscowości położone są na terenie tego samego województwa, a żeby do nich dojechać, wystarczy 1 – 2 godziny drogi. Do wielu miast dojeżdża także komunikacja zbiorowa – podróż pociągiem, czy autobusem może być niezwykłą przygodą dla maluchów, które zazwyczaj jeżdżą z rodzicami samochodem. Zanim zdecydujesz, gdzie na weekend z dziećmi ostatecznie się wybierzesz, weź pod uwagę, czy znajdują się tam place zabaw, park rozrywki lub inne atrakcje dla całej rodziny. Przy tak krótkim wyjeździe, ważne jest, by jak najwięcej czasu spędzić wspólnie i maksymalnie zainteresować najmłodszych. W ten sposób oni także skorzystają z wyjazdu i następnym razem jeszcze chętniej pojadą z rodzicami w jakieś fajne miejsce. Na weekend z dzieckiem musisz się przygotować zupełnie inaczej, niż na wyjazd z przyjaciółmi, czy drugą połówką. Przede wszystkim, należy wcześniej zarezerwować noclegi, żeby mieć pewne zakwaterowanie na miejscu. Spontaniczne szukanie hotelu nie wchodzi w grę – wszystko musi być dopięte na ostatni guzik. Pamiętaj, że wcześniejsza rezerwacja miejsc noclegowych często idzie w parze z większą możliwością wyboru pokoju i niższą ceną. Niezależnie od tego, gdzie z dziećmi na weekend się wybierzesz, spędzisz czas z najbliższymi, a atrakcje, które czekają na miejscu, pozwolą przeżyć niezwykłe przygody! Gdzie pojechać z dzieckiem na weekend? TOP 7 Noclegów Jeśli nie wiesz, gdzie pojechać z dzieckiem na weekend, sprawdź naszą TOP listę. Podpowiadamy, które miejscowości skrywają ciekawostki i zapewnią rozrywkę dla całej rodziny! Rabka – Zdrój Gdzie na weekend z dzieckiem mogą wybrać się mieszkańcy południowej części Polski? Oczywiście do Rabki – Zdroju! To miejsce wyjątkowo przyjazne dzieciom – nie bez powodu od 1996 r. dumnie nosi tytuł „miasta dzieci świata”. Główną atrakcją jest tu rodzinny park rozrywki Rabkoland, gdzie zarówno maluchy, jak i rodzice będą się świetnie bawić. Warto odwiedzić także Teatr Lalek „Rabcio” – wesoły spektakl ucieszy każdego, a co najważniejsze, wizyta w teatrze to doskonały sposób na spędzenie czasu w deszczowy dzień. Cieszyn Jeśli mieszkasz na Śląsku i zastanawiasz się, gdzie na weekend z dziećmi wybrać się tym razem, odwiedź Cieszyn! To nie tylko brama prowadząca do naszych południowych sąsiadów – Czechów, ale przede wszystkim miasto przyjazne dzieciom. Znajdziesz tu place zabaw, parki i ścieżki rowerowe, jednak główną atrakcją jest oczywiście cieszyński zamek. Wzgórze zamkowe i Wieża Piastowska to miejsca, które pomogą przybliżyć Twoim pociechom historię średniowiecznej Polski. Wyobraźnia nie ma granic – możecie udawać rycerzy, dworzan, czy rodzinę królewską – maluchy będą zachwycone! Zielona Góra Gdzie pojechać z dzieckiem na weekend, by odkrywać województwo lubuskie? Zielona Góra zaprasza! Koniecznie odwiedź tutejszy Ogród Botaniczny, w którym na najmłodszych czeka mini zoo oraz bajkowa zagroda. Plac zabaw i podświetlana fontanna w Parku Piastowskim z pewnością zachęcą do spacerów, a w przypadku niepogody, dzieci mogą bawić się w zamkniętych salach zabaw lub odwiedzić Centrum Nauki Keplera – Centrum przyrodnicze. Sala stanowisk interaktywnych spodoba się każdemu, niezależnie od wieku! Kudowa – Zdrój Gdzie na weekend z niemowlakiem i starszymi dziećmi warto się wybrać na Dolnym Śląsku? Kudowa – Zdrój chętnie ugości Ciebie i Twoją rodzinę. Na najmłodszych czeka plac zabaw w parku zdrojowym i Muzeum Zabawek, w którym maluchy zobaczą, jak dawniej wyglądały misie, lalki i klocki, a rodzice odbędą sentymentalną podróż do swojego dzieciństwa. Jeśli chcesz aktywnie spędzić czas z rodziną, odwiedź linowy park rozrywki i Szlak Ginących Zawodów. Na jego terenie znajduje się także mini zoo z ciekawymi okazami zwierząt. Warka Gdzie z dzieckiem na weekend? Mazowieckie zaprasza! Choć Warka kojarzy się dorosłym ze słynnym browarem, to jest tu wiele ciekawych miejsc również dla młodszych podróżników. Muzeum im. Kazimierza Pułaskiego w interesujący sposób przybliży historię miasta, a park pałacowy pozwoli pospacerować w cieniu drzew. Prawdziwą atrakcją Warki są spływy kajakowe Pilicą – młodzi poszukiwacze wrażeń będą zachwyceni wodną przygodą! Mikołajki Ważne z kim, ważne gdzie! Na weekend z dzieckiem warto wybrać się do Mikołajek, malowniczej miejscowości na Mazurach. Ilości rozrywek, które czekają na Ciebie i Twoją rodzinę w tym miejscu, nie sposób wymienić! Z pewnością nie wolno pominąć wizyty w wiosce żeglarskiej – to najpiękniejszy mazurski port, gdzie mali marynarze będą mogli podziwiać cumujące łodzie i wziąć udział w wyjątkowych wydarzeniach. Wszystkim aktywnym, wrażeń dostarczy linowy rodzinny park rozrywki. To coś więcej, niż plac zabaw – świetna zabawa dla dzieci i rodziców gwarantowana! Jastrzębia Góra Jastrzębia Góra to miejscowość, gdzie z dzieckiem na weekend możesz pojechać nie tylko latem. Oprócz pięknej plaży, na której nie zastaniesz tłumów, jak w innych nadmorskich miastach, czeka tu wiele innych atrakcji. Najciekawsze dla maluchów w każdym wieku są Muzeum Figur Woskowych oraz Motylarnia. Jeśli zastanawiasz się, gdzie na weekend z niemowlakiem jechać, by uniknąć tłoku, odwiedź Jastrzębią Górę. To szansa na rodzinne podziwianie zachodu słońca na plaży, bez tłumów ludzi dookoła. Więcej na temat atrakcji w Jastrzębiej Górze przeczytasz tu – Gdzie nad morze w wakacje? 3 miejscowości, których nie możesz pominąć! Fajne miejsca na weekend z dzieckiem – pamiętaj o bonie! Chcesz wybrać się na krótki wyjazd z rodziną, ale nie wiesz, gdzie? Z dziećmi na weekend najlepiej jedź w miejsce, w którym jest możliwość zredukowania kosztów noclegu o bon turystyczny. Warto zrobić to, zanim upłynie termin jego ważności. Jeśli nie wiesz, jak pobrać i wykorzystać bon w wybranym miejscu noclegowym, przeczytaj – PUE ZUS bon turystyczny aktywacja – jak to zrobić? Niezależnie od tego, gdzie na weekend z dzieckiem się wybierzesz, spędzisz z najbliższymi piękne chwile, które pozostawią wspomnienia na lata. Sprawdź ofertę niedrogich, rodzinnych noclegów na stronie i wybierz idealne miejsce dla Was!
Co jeszcze warto zwiedzić w górach we dwoje? Pieniny ze spływem Przełomem Dunajca i ruinami zamków, Góry Stołowe z Ojcowskim Parkiem Krajobrazowym z dala od zgiełku miasta czy Góry Świętokrzyskie z owianą legendami Łysą Górą. Gdzie spędzić weekend we dwoje? Mazury Mikołajki Mikołajki, zwane inaczej Mazurską Wenecją, co roku przyciągają setki turystów. W Mikołajkach z pewnością nie będziecie się nudzić. Możecie wybrać się na romantyczny rejs we dwoje po okolicznych jeziorach – tylko wy, piękne widoki, zachodzące słońce i lampka dobrego wina. Dla fanów mocniejszych wrażeń polecamy motorówki i skorzystanie z wypożyczalni sprzętu wodnego – być może wspólnie nauczycie się surfować? Wieczorem koniecznie przespacerujcie się promenadą i wstąpcie na romantyczną kolację do jednej z okolicznych restauracji. Ełk To największe miasto położone na Mazurach, więc atrakcji w nim nie brakuje. Przede wszystkim atrakcją jest zamek krzyżacki. Możecie przespacerować się do niego przez stary most, idąc od znanej wszystkim bywalcom Ełka promenady. Wieczorem polecamy podziwiać z niej zachody słońca. Będąc w Ełku, obejrzyjcie także zabytkowe XIX-wieczne domy – to prawdziwe architektoniczne perły i wspaniała okolica dla romantycznych spacerów we dwoje. Jeśli będziecie chcieli odkryć w sobie dziecko, to skorzystajcie z przejażdżki Koleją Wąskotorową – to jedna z najpopularniejszych atrakcji Ełku. Mimo że Ełk jest dużym miastem, to nie brakuje w nim również kameralnych i zalesionych miejsc, które z pewnością docenią wszyscy zakochani. Inne godne odwiedzin miasta na Mazurach to Ryn, Mrągowo nazywane Dzikim Zachodem Mazur z festiwalem country i Mazurskim Parkiem Krajobrazowym oraz Ostróda czy Pisz, w którym jedną z głównych atrakcji jest spływ rzeką Pisą. A wy, jakie miejsca polecacie na romantyczny weekend we dwoje? Gdzie ostatnio wypoczywaliście ze swoją drugą połówką?
Weekend nad morzem – gdzie najlepiej pojechać? JastarniaJeśli marzy wam się weekend nad morzem z dala od zgiełku miasta, to Jastarnia będzie idealnym wyborem. W Jastarni możecie codziennie spacerować po molo, skorzystać ze ścieżek rowerowych oraz zwiedzić latarnię morską i rybacką chatę. A może zbliży was do siebie wspólna nauka czegoś nowego? W Jastarni znajdziecie wiele szkół surfingu, kitesurfingu i windsurfingu. Polecamy także skorzystać z oferty Lotniska Jastarnia i wziąć udział w locie widokowym nad Półwyspem Helskim. Gdzie na weekend we dwoje nad morzem? MechelinkiMechelinki to kaszubska wieś w Polsce w typowo norweskim klimacie. Kameralna plaża, kolorowe rybackie kutry i niewielkie domki malowniczo zdobiące wybrzeże. Co robić w Mechelinkach? Wybrać się na targ rybny, spacerować po plaży i pojechać do rezerwatu Mechelińskie Łąki. To idealne miejsce dla par, które szukają wyciszenia i relaksu z dala od zgiełku miasta. Weekend nad morzem we dwoje – Rowy Rowy to mała nadmorska wieś, która przede wszystkim zaskakuje turystów swoją plażą należącą do Słowińskiego Parku Narodowego. Znajduje się na niej magiczny las. Historia głosi, że wyłaniające się z morskiego piasku pnie to pozostałość po dębowo-bukowej puszczy sprzed 3 tysięcy lat. Do dziś nie wiadomo co tak naprawdę stało się z „lasem” – niektórzy twierdzą, że został kiedyś wykarczowany, a inni, że strawił go pożar. W Rowach oprócz plaży polecamy odwiedzić port rybacki, Jezioro Gardno z wieżą widokową czy wybrać się na wycieczkę do znajdujących się w okolicy aqua parków. Romantyczny weekend nad morzem – odwiedźcie Półwysep Helski Czyli wspomniana wyżej Jastarnia, Władysławowo i Hel. Skupmy się na tych dwóch ostatnich. We Władysławowie możecie odwiedzić tor kartingowy, lunapark, wieżę widokową w domu rybaka, średniowieczną osadę Sławutowo, Aleję Gwiazd Sportu czy wypocząć na plaży. Hel to z kolei masa atrakcji dla fanów sportów wodnych. Liczne szkółki kitesurfingu, windsurfingu czy wypożyczalnie sprzętów zachęcają do aktywnego spędzania wolnego czasu. Lubicie razem zwiedzać nowe miejsca? Na Helu koniecznie wybierzcie się do fokarium i Muzeum Rybołówstwa. Weekend nad morzem – jak zorganizować romantyczną wycieczkę?Chcecie, zapamiętać swój romantyczny weekend na długo? Poświęćcie nieco czasu, aby odpowiednio go zorganizować. Jak oprócz zwiedzania możecie spędzić czas nad Bałtykiem? Przede wszystkim wygrzewając się na plaży i podziwiając wschody czy zachody słońca. Dużo spacerujcie, odkrywając okoliczną przyrodę – szukajcie urwistych klifów, pojedźcie do Słowińskiego Parku Narodowego podziwiać piaszczyste wydmy, spacerujcie po okolicznych lasach, szukając małych, kameralnych plaż. Romantycznie może być też w centrum miasta. Wspólnie wybierzcie się do wesołego miasteczka, podziwiajcie panoramę miasta z diabelskiego młyna, skorzystajcie z organizowanych przez biura podróży lotów balonem czy helikopterem. Wieczorem pójdźcie potańczyć. Najwięcej nocnych klubów znajdziecie w Mielnie czy Międzyzdrojach. Możecie też spędzić weekend aktywnie. Nad morzem nauczycie się nowych sportów wodnych, popływacie na motorówce czy skuterze wodnym i pogracie w siatkówkę plażową. A co powiecie na lot paralotnią lub rejs statkiem? Możliwości jest naprawdę wy gdzie byliście ostatnio nad morzem? Jakie atrakcje dla dwojga polecacie jeszcze swoim znajomym? Autor: Klaudia Borycka
gdzie jechać w deszczowy weekend